Żona wyczytała gdzieś,
że przebiegnięcie pięciu kilometrów wydłuża życie
o pół godziny.
Namawiała mnie więc zawzięcie do biegania. Ale wytłumaczyłem jej,że w moim wieku przebiegnięcie pięciu kilometrów zajmie minimum czterdzieści pięć minut,
więc jeszcze będzie mi winna kwadrans.
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!