W wieku 66 lat zmarł Zbigniew Kozłow.
W latach 80 był aktywnym członkiem solidarności, skazanym, po wielu latach odznaczonym za zasługi w obronie naszej ojczyzny. "Nigdy się nie poddawał"
Tatuś był najmądrzejszym mężczyzna jakiego kiedykolwiek poznałam, był oddany ojczyźnie, zawsze miał plan awaryjny, nigdy ale to nigdy się nie poddawał, z wszystkiego miał jakieś wyjście.
- wspomina córka.
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!