W trakcie treningu bramkarzy 3-ligowej Noteci po jedną z piłek, która wyleciała poza obiekt i wpadła do pobliskiej rzeki udał się 31-letni Mateusz Hempe Niestety nurt rzeki pokonał młodego piłkarza. Mateusz Hempe był m.in. reprezentantem Polski niesłyszących
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!