W 1988 roku na starcie najtrudniejszego maratonu czyli Rajdu Paryż-Dakar stanęły dwa Stary 266. Pierwszy był prowadzony przez Jerzego Mazura, natomiast za kierownicą drugiego siedział Tomasz Sikora Jednak mimo braku wsparcia serwisowego, licznych
problemów technicznych, samodzielnie dokonywanych napraw na trasie , posługując się kompasem i gwiazdami do nawigacji, oba Stary dojechały do mety w Senegalu , pokonując 13 tys. km morderczego rajdu.
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!