Po śmierci przyjaciela aktora Zdzisława Maklakiewicza w 1977 r. aktor, pisarz i kamieniarz Jan Himilsbach zadzwonił do jego matki i poprosił go do telefonu. Przecież wiesz, że nie żyje, byłeś na jego pogrzebie…
- Wiem, tylko, k..., wierzyć mi się nie chce
Komentarze
Zaloguj się, aby dodać komentarz.
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!