Gdyby zamiast 800+ opłacane były posiłki dzieciom i zajęcia to starzy musieliby pracować. Do pracy, nie bo socjal starczy, renty dla alkoholików, a dzieci głodne. Żadnych zasiłków, do roboty, płacic podatki, a pieniądze na dzieci jako wydatki celowe Kto za?
Gdyby zamiast 800+ opłacane były posiłki dzieciom i zajęcia to starzy musieliby pracować. Do pracy, nie bo socjal starczy, renty dla alkoholików, a dzieci głodne. Żadnych zasiłków, do roboty, płacic podatki, a pieniądze na dzieci jako wydatki celowe Kto za?