Czaicie to, że Polska łapie szpiega, skazuje go, po czym wypuszcza, licząc, że sam się zgłosi do więzienia, a nie po prostu ucieknie?
Czaicie to, że Polska łapie szpiega, skazuje go, po czym wypuszcza, licząc, że sam się zgłosi do więzienia, a nie po prostu ucieknie?