Logo Memowo - najlepsza rozrywka w sieci Fresh Główna Poczekalnia Apka Wgraj mema! Zaloguj się ?>

Malarz Józef Chełmoński surowo wychowywał swoje córki. Raz przyjechał z nimi do Krakowa i ciągle trzymał je w pokoju hotelowym, nie pozwalając wychodzić im na miasto Przyjaciel artysty, który nad tym ubolewał, poprosił go, aby pozwolił mu zabrać dziewczęta do teatru.
- To niemożliwe rzekł Chełmoński.
- Po południu były już u dentysty. Miały wystarczająco dużo rozrywki jak na jeden dzień

Podobne: