15-letni Julian Zakrzewski-Hall zadebiutował w poniedziałek w barwach New York Red Bulls. Tym samym stał się drugim najmłodszym graczem w historii MLS po słynnym Freddy Adu Nazwisko nie jest przypadkowe, jego mama jest Polką. Julian w lutym tego roku wziął udział w obozie organizowanym przez PZPN w ramach akcji "Gramy dla Polski". Ale trzeba uważać, bo poważnie się nim interesuje też reprezentacja USA